czwartek, 1 lipca 2010

Krótka historia „Kwispelbier” z Holandii

 

Na pomysł wyprodukowania psiego piwa wpadła właścicielka sklepu dla zwierząt w Holandii. Uznała, że nie ma to jak butelka piwa po długim polowaniu. Terrie Berenden powiedziała, że raz w roku jeździ ze swoimi psami na polowanie do Austrii. Po skończonym polowaniu siada na werandzie i relaksuje się pijąc piwo. Wtedy to właśnie pomysł psiego piwa wpadł jej do głowy, gdyż przecież psom też się należy relaks a z nim piwo. Po powrocie do domu Terrie namówiła lokalny browar na wyprodukowanie specjalnego piwa o nazwie „Kwispelbier” dla psów. Piwo jest już w sprzedaży i kosztuje niebagatelna cztery razy więcej niż zwykłe ludzkie piwo. Kwispel oznacza machać ogonem. 


Dwa różne kontynenty i ten sam pomysł. Ciekawe kiedy powstanie pierwsze piwo dla kocich ogonów i co będzie jego inspiracją. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz